Niezwykle wymownie ukazana gorycz życia... Myślę, że niejeden czytelnik odnajdzie w treści cząstkę siebie. Ja odnalazłam. Tym cenniejszy Twój tekst Xavier :-)
"Wszak świat potrzebował na chwilę tylko - wykorzystał i porzucił. Niczym bezdomnego psa proszącego o łaskę akceptacji. Istnienia."
Szanowny RozaR, w tej strofie jest czytelny sens wiersza...nie chodzi o NIĄ, bo jestem w szczęśliwym związku.. Niemniej dziękuję za zatrzymanie się i próbę analizy tekstu-pozdrawiam;)