nikt nie zna mnie tak dobrze jak pianino w matczynym domu
zapoznając się ze sobą każdym dotknięciem klawiszy wyuczony wsłuchiwania dogłębnie głosu swojej duszy doceniając ciszę i spokój towarzyszącą już zawsze samotność
to co piękne ma w naturze rodzić się w bólach beztroskie niewinne dziecię obdarzone niezwykłą wyobraźnią darem o którym łatwo zapomnieć tak bardzo niedoceniane
samotnie tańcząc pośród tłumu słysząc dźwięk muzyki której nikt nie chce już słyszeć
łagodne serce bije najgłośniej czyste jak świeża róża w moim ogrodzie biała róża jedyna wśród czerwonych róż
Kiedyś usłyszałam, że dom w którym rozbrzmiewa melodia, to dobry dom.
Kiedyś usłyszałam, że dom w którym rozbrzmiewa melodia, to dobry dom.