Menu
Gildia Pióra na Patronite

nieśmiertelność

nikt nie wie jak w jednym ręku
utrzymać dwa światy
a jednak
dano nam jedno serce
dwa ciała
różne adresy
i odesłano na ziemię

twoje imię jak ból w nieskończoność
wypisane na moich nadgarstkach

odchodziłeś stąd tak zwyczajnie
otwierając szeroko ramiona
tak jak do domu się wraca

chciałeś rzucić mi do stóp cały świat

ale po co mi on
jeśli nie ma tu ciebie

137 939 wyświetleń
1393 teksty
282 obserwujących
  • Adnachiel

    6 February 2020, 13:46

    Nie mogę się zgodzić ze zdaniem, że wiersze Twoje są proste.
    Łatwo trafiają do serca, ale to dlatego, że dobrze znają doń drogę...

    Mój przyjaciel powiedział mi kiedyś, że niektóre rzeczy są niebieskie nie z powodu koloru, lecz poprzez pochodzenie z nieba :)
    Tak samo jest z Twoją poezją.

  • giulietka

    1 February 2020, 10:19

    Bo są bardzo proste, M. Nigdy nie czuję się dobrze w rolach głównych, zawsze wolałam być narratorem.🙂
    Ps.Najważniejsze, że wracasz, bo wtedy "Twoje kroki czynią mnie tak szczęśliwą"!🙂

  • Adnachiel

    1 February 2020, 08:55

    Zawsze, gdy tu wracam, czuję uszczęśliwienie, ponieważ Twoja poezja nie wiedzie tylko przez wspomnienie, ale jest pełna skupienia nad chwilą ciszy, która drąży doczesność.
    Giulietkowe teksty są ufne, czyta się je jednym tchem. Nic dziwnego, że zwykle wyłaniają się na pierwszy plan :)

    Pozdrawiam :)

  • giulietka

    30 January 2020, 06:26

    Cześć, Rodia, nie spodziewałam się Ciebie tutaj! :)
    Bardzo dobry aforyzm zostawiłeś, a ta samotność ma na imię człowiek.
    Miłego!

  • .Rodia

    29 January 2020, 14:08

    zgodzę się z tymi różnymi adresami
    wolałbym jeden

    nikt nie wie po co, ale lepszy rydz niż nic
    potrzeba drugiego człowieka, to potrzeba stabilności w okazywaniu swojej samotności

  • giulietka

    28 January 2020, 06:24

    Andrea, Ty jesteś takim Aniołem, który mnie nim niejednokrotnie głaskał. :)
    Dziękuję, uśmiech nie zniknie mi dziś po takim komentarzu, mam nadzieję, że Tobie również!:)

  • 27 January 2020, 18:13

    Toczą się dwie połowy
    Każda w swą stronę
    Lecz czują z tyłu glowy
    Że coś im przeznaczone...

    Giuli, Madziulku, jak zawsze pięknie.
    Ktoś, kto tak pisze musi być głaskany piórkiem z anielskiego skrzydła.

  • giulietka

    27 January 2020, 12:14

    Jak pięknie to ująłeś w jedno, Mirku.
    Tak najtrudniej o tą nieśmiertelność, ale jest o co walczyć.
    Miłego popołudnia ;)

  • fyrfle

    27 January 2020, 12:08

    Tak trudno dwa adresy złączyć w jedność z dwóch ciał i dusz. Tak trudno potem o dozgonność w miłości. Tak łatwo rzucić się na całą ziemię i stracić "twoje imię". Pozdrawiam.:)