Twoje? Zawsze mi się chce czytać ;) Nie chcę Cię przyprawiać o cukrzycę, ale chłonę bardziej niż czytam. No, czasem podobno mi się uda gdzieś tam u kogoś, pod czymś , w porę. Deszczowe pozdrowienia dla Ciebie ;)
Wydaje mi się czasem, że zamknięta jestem w tym jednym pytaniu...w tej jednej pretensji... Wiesz No_One_zjawiasz się u mnie znów we właściwym momencie i pod ważnym dla mnie wierszem. Że też chciało Ci się czytać ! :)))