Nie rozdziobały nas kruki i wrony Nie poddaliśmy się oprawcom Nie ulegliśmy jako naród Pokazaliśmy hart i męstwo Po latach trudu ciągle jeszcze Odżywa pokusa rozdziobania Dziobami kłapią, atakują Szukają szansy pokonania Nie skubią żywcem Szponami swemi nie rozrywają Najpierw oswoić chcą ofiarę Metodologią ogłupiają Dlatego tylu targowiczan Co stronę wroga wybierają Ale to przecież nic nowego Oni od dawna z nim trzymają Na nic się zdadzą te zabiegi Na nic donosy i fałszerstwa Jeśli zabraknie sił patriotom Niebo znów ześle Cud Zwycięstwa
Słabego nie będą atakować, biednego nie ma z czego rozdziobać... Silny naród to zagrożenie. Zatem strach kogoś obejmuje :) Targowiczanie też uważają się za Patriotów. Historia oceni. Oby jak najszybciej :)