Nie mam racji
To była długa dyskusja,
Zbieranie kasztanów do szkoły,
Książki czytane pod kołdry połą.
Cała przeszłość pusta.
Uparcie widziałem w tym sens.
Widok za oknem,
Twoje włosy mokre,
Mrok przepychający się z dniem.
Zupełnie niepotrzebnie się siłowałem.
Uroiłem sobie, że wiem,
Że nie jestem samotny,
Że duch jest kotem.
Uroiłem sobie życie całe.
Quid Quidem
42 214 wyświetleń
588 tekstów
6 obserwujących
Nikt jeszcze nie skomentował tego tekstu. Bądź pierwszy!