Nie czuję nic, co ukoiło by me myśli Dużo cierpkich słów, by potem kliknąć "wyślij" I na co ci to wszystko!? Rachunek myśli stary... Po co tyle łez wylanych w nocy za senne koszmary? Nie wiem po co kocham, po co we mnie uczuć tyle Za dużo pytań, odpowiedzi w których zawsze się nie mylę Nagle widzę ile różnic, ile nierozwartych żagli Powiedz mi, czemu wciąż do Ciebie serce nagli? Rozpoczął się mój dramat, który nigdy się nie kończy Ciągle czekam potem patrzę, jak krew się z mych ran sączy I wciąż widzę i wciąż boli i wciąż nie znam odpowiedzi Czemu kocham, czemu cierpię, choć stos uczuć we mnie siedzi Potem piszę w pamiętniku, w słowach chowam swą nadzieję Czy zdążę pokazać Ci ją sama zanim żal mój ją rozwieje ?