Menu
Gildia Pióra na Patronite

Belle époque

Nasza epoka piękną nazwana,
Zjawiła się wśród spękanych pól,
Na złotym talerzu z winem podana,
Święciła postępu zdobiony łup.

Próżne ambicje, władcze marzenia,
Spojonym wzrokiem studziły krew,
A za kotarą odgłosy zwątpienia,
Czekały na ciche fin de siècle.

Na deskach teatrów stukoty maszyn,
Warkot silników, poranna mgła,
Piękna epoka tłuczeniem naczyń,
Swym ideałem sięgnęła dna.

Nikt już nie pytał, gdzie koniec początku,
Bo któż by chciał tonąć w postępowym wrzątku.

4637 wyświetleń
89 tekstów
19 obserwujących
Nikt jeszcze nie skomentował tego tekstu. Bądź pierwszy!