Menu
Gildia Pióra na Patronite

Gródek

na skrawku małej łączki
kilka słów twój list
z nieba tęczą spływa uśmiech
niczym modlitwa o poranku
przed kawą a po pierwszym westchnieniu

teraz mogę wędrować
zanurzyć w świeżej zieleni maja
oddychać głosem ptaków
zdmuchiwać chmurne bałwanki
i skradać całusy z kobiecych ust

na szklanym fortepianie
rozbijasz kolejne chwile
ranisz muzykę i bezbronne dłonie
ktoś rozsypał klawiaturę
po wiejskich drogach

nie szukaj
jestem za rzeką i czytam list

27 549 wyświetleń
323 teksty
8 obserwujących
  • sprajtka

    21 September 2019, 13:31

    Bardzo dobrze piszesz. Jesteś moim "ostatnim" odkryciem tutaj;)

    od marekg