napisałam do ciebie listek, liść... list wyślę wieczornym wiatrem przepasany wstążką babiego lata ucałowany dereniowymi ustami /za rok rozsmakujesz się w tej słodyczy /
przemycam zapachy tamtego lasu i łąk gasnącego lata oddechem suchym od spopielonych traw mokrym od szlochu nieba
przeczytaj, odpisz zwilż, przyklej znaczek o tak...daj jakiś znak że pamietasz
zimno...chowam się pod koc pozdrowię gwiazdy od ciebie
A miętę mam w ogrodzie, na te chwilę odstrasza komary. Znajge przepis. Kurcze jak chwilowo nie moge alko, tak mi się okropnie zachciało😋 Dobrej nocy wam wszystkim 💤🍺
Kiedyś tak bardzo ufałam ludziom ,ale i ludzie byli inni.Ale nie straciłam jeszcze wiary w człowieka😁z innej beczki w tym roku robiłam miód pitny z czarnego bzu i nalewkę malinowa😉 dereń nie znałam tego owocu
Aaa widzę Maciek, znasz się na rzeczy 😉 A wiesz, że robiłam, wysyłałam na prezent w piersióweczce. Do tej pory się dopomina o więcej😁 Niestety. Rok się nie ostało. Wypiłam!!