Nic nowego (po tuningu)
na staruszce Ziemi
mentalnie nic się nie zmienia,
choć przychodzą tu i odchodzą "architekci" - kolejne pokolenia
każda epoka miała swoich
budowniczych i niszczycieli,
tych, którzy wielką miłością żyli
i tych, co nienawidzili
to, co łączy tych drugich
co wspólne przez wieki istnienia
to niepohamowana żądza władzy
bogactwa i niewolenia
od zawsze mieliśmy panów
wiernych poddanych i niewolników
i but odciśnięty na twarzy odwagi
krwawo tłumionych buntowników
byli mędrcy, uczeni w Piśmie
astrologowie w gwiazdy wpatrzeni
i ci, którzy czerpali z tej wiedzy
by strachem zarządzać na ziemi
użytek robili z zaćmienia Słońca
palili kobiety na stosach
stygmatyzowali, antagonizowali
zbrojnie decydowali o ludzkich losach
utrzymywanie ludu w niewiedzy
zwaśnionego w tym, co w lęk wpisane
dawało władzę, respekt i siłę,
i możliwości nieokiełznane
od zarania dziejów przez wieki
do świata, który już znamy
myśl przewodnia panów i władców:
dziel, rządź i manipuluj masami
ewoluują tylko sposoby i formy
dziś cyberataki najpierw wywołują burze
by zdezorientować i ogłupiać
by ze źródeł wiedzy zrobić kałuże
koło historii w ciągłym biegu
cykle zdarzeń jak słowa mantry
świat nasz budują nadal panowie
według zakrytej projektu karty
i tak powoli wiek po wieku
wiodą nas w obłędu stronę
ileż to można było zbudować?
ileż zostało na zawsze stracone?
ważne więc dla nas opamiętanie
by szukać prawdy i wnioskować
byśmy nie byli uległą masą
dającą sobą manipulować
gdyby wiedza i zgoda wśród mas
szły zawsze ze sobą w parze
żaden plan wojny nie ziściłby się
bo jedność niszczy liczne zła twarze
Autor