Menu
Gildia Pióra na Patronite

zielone światła

na domknięciu powiek
zielone światła zabłysły
nie wiem
czyje one
przyjemności pełne
może po części moje?

przez rzęsy się wymknęły
w powietrzu się zakręciły
od ścian odbiły
i wróciły wpasowując się
w tęczówek kolory -
jednak moje były!

teraz -
jakby nigdy nic
nie dzieje się nic…
na palcach chodzę…
dźwiękami pływam…
czekam…

3.01.2016, 14.00

33 806 wyświetleń
282 teksty
28 obserwujących
  • Monika M.

    10 January 2020, 12:26

    Giulietka, wiesz... zdarzał mi się dyktafon służbowy w torebce, ale na myśl, że miałabym użyć głosu, aby zapisać moje myśli, to popłoch się pojawiał. Nigdy nie odważyłam się zelektronicznić tak;).
    Kiedyś, gdy zaczynałam zapisywać na komputerze czy telefonie, a nie na papierze - to też było wyzwanie. Ale odbyło się bez szkody. Chyba nawet wygodniej jest, bo nie ma wątpliwości co zapisałam;):).

  • giulietka

    9 January 2020, 07:21

    Takie są najlepsze, prawdziwe, bo dyktuje serce. Noś ze sobą dyktafon;)

  • Monika M.

    8 January 2020, 12:42

    :) ja zapisuję jakby na jednym wydechu... Rzadko coś poprawiam. Czasem mi żal, że nie miałam jak zapisać, bo pośpiech, bo... Zwykle to minuty...:)

  • giulietka

    8 January 2020, 12:36

    To jest piękne! I to tak, jak gdyby nigdy nic... od niechcenia.;)

  • Monika M.

    2 January 2020, 15:51

    A Ty jakie masz?:) Ciekawe, czy to działa, że kto z kim przestaje... czyjegoś koloru oczu dostaje?:)

  • Monika M.

    2 January 2020, 15:43

    Tallea - zielone częściowo też:). Kolorowe mam. Inny Ktoś ma zielone, a mnie akurat wpadło w oczy moje napisadło sprzed czterech lat i pomyślałam, że może ten Ktoś się uśmiechnie:).

    • szpiek

      26 October 2023, 15:03

      Wszystkie moje teksty zaelektrycznione, chyba żaden nie został uwieczniony odręcznie 😊

    • Monika M.

      26 October 2023, 15:09

      Ooo... ciekawe! Znaki czasu. Mnie się jeszcze zdarza czasem w książkach, dokumentach znaleźć własne wersy:).