Muzyką we mnie grasz
na strunach duszy
szelest rąk
muśnięcie,dotyk
i nuta rozbrzmiewa
na pięciolinii serca
palce wprawiają
w wibracje
melancholia
nagły niedosyt
a ty prowadzisz mnie
w nieznane
każdy dźwięk
we mnie drży
mówisz do mnie
szeptem
suniesz smyczkiem
po alabastrowej skórze
krople spływają
z wiolonczeli
jak poranna rosa
gubi diamenty
a potem zastyga
w milczeniu
czekając na
preludium nad ranem.
Autor
65 918 wyświetleń
735 tekstów
45 obserwujących
Nikt jeszcze nie skomentował tego tekstu. Bądź pierwszy!