Eliana, wszystkie okna śpią
mrok zapada nad miastem
powoli wkrada się w alejki
przytłumiając światło dnia
śląc pocałunki
znad krawedzi kręgosłupa
stawiam ołtarze demonom
które chwytają za gardło
dławiąc wszystkie jutra
ostatkiem sił zlizuje resztki życia
gorzkawy smak oblepia usta
i właściwie
bardziej pasuje
do czterech ścian prostych
niż do krągłości twojegi serca
135 884 wyświetlenia
1633 teksty
240 obserwujących
Nikt jeszcze nie skomentował tego tekstu. Bądź pierwszy!