wspomnienie
mówiłeś zawsze uciekasz
zanim jeszcze kupiłam bilet
na pierwszy pociąg
pytałeś czego się boisz
zanim jeszcze zdążyłam
spuścić wzrok przegrywając z siłą
Twojego spojrzenia
obiecałeś będę czekał
zanim jeszcze musiałeś dodać
do dzielących nas kilku kilometrów
przyrostek set
zaczniesz od nowa
poznasz kogoś
zapomnisz
Twoje słowa w mojej głowie
w więzieniu wspomnień
skazane tu na dożywocie
powiedz mi teraz miałem rację
abym mogła pokiwać głową
z uśmiechem tak szczerym
jak moje słowo zapomniałam
nie potrafiłam być tą której potrzebowałeś
tak daleko od miejsca
w którym mogliśmy być razem
- przepraszam
Autor
7488 wyświetleń
56 tekstów
1 obserwujący
Nikt jeszcze nie skomentował tego tekstu. Bądź pierwszy!