Menu
Gildia Pióra na Patronite

Dotyk #2

Mówiłam, że pragnę dotyku,
Lecz gdy go czuję - uciekam.
Gruda mi staje w przełyku.
Z podaniem ręki zwlekam.
Przytulić - dla mnie za dużo.
Pocałować - jeszcze więcej.
Idź już ode mnie srebrzysta kałużo
I zabierz stąd swoje łez setki tysięcy.

Czy było tak zawsze?
Nie. To nabyte.
Niech czas wreszcie rany zatrze.
Niech zapomnę co przeżyte.

2641 wyświetleń
20 tekstów
1 obserwujący
Nikt jeszcze nie skomentował tego tekstu. Bądź pierwszy!