Menu
Gildia Pióra na Patronite

~~Skarb~~

Mówił do niej skarbie
Jak umiał najpiękniej
W myślach zaś układał
Ją w dziwnej sukience

A że mu pomysłów
Nie brakło czasami
Plan sprytny obmyślił
Dumając nockami

Skarb każdy doceni
Więc ukraść go może
Trzeba więc koniecznie
Ukryć cenne złoże

Choc dość prozaiczny
Lecz do wykonania
Załatwił więc cement
I piach do dodania

Tak cenną zaprawę
Przyrządził w godzinę
Używając wdzieku
Zwabił tam dziewczynę

Dziewczę bez wahania
Weszło w lepkie błotko
Myśląc ze lecznicze
Uśmiechało słodko

Ma teraz buciki
Mocno usztywnione
Falbanki w sukience
Cementem stężone

Mówił skarb bezcenny
Jeśli w ziemi leży
Jest w tym troszkę racji
Choc nikt mu nie wierzy.

109 621 wyświetleń
648 tekstów
56 obserwujących
  • 28 June 2014, 17:58

    Jakże wymowne i bezcenne w swoim przekazie.Pozdrawiam.

  • Janya

    29 April 2014, 09:52

    Dobry wiersz Agnieszko...:))
    pozdrawiam cieplutko:))

  • Xavier.

    28 April 2014, 20:27

    Świetny wiersz Agnieszko...z przekazem..

    Pozdrawiam serdecznie;)

  • Naja

    28 April 2014, 19:07

    Dobre Agnieszko :-))) Mariaż Aleksandra Fredry i Alfreda Hitchcocka... Tak mi się skojarzyło :-)))

  • Czinka

    28 April 2014, 16:19

    zwabił dziewczę w pułapkę tak to stała się skarbem w ziemi złożoną

    dobry wiersz i taki troszkę pouczający

    pozdrawiam ciepło Agnieszko

  • onejka

    28 April 2014, 11:16

    Historyjka niczym z cosa nostry ;)