Mówią o nim dusigrosz ,że ma węża w kieszeni. Wcale tak nie jest komu jak komu poskąpi. Ale nigdy nie żonie jak spojrzy mu w oczy. Mam na męża sposób potrafię go sobie urobić.
Nie zdradzę jaki nikomu znając jego słabość. Niepotrzebne mi są bankomatowe karty. Po co mi się martwić o nieopłacone rachunki? Pozostawiam spokojnie takie problemy.
Swojemu mężowi na barkach i na głowie. Bez mojej zgody nie wyjdzie nigdy na piwo. Nie pije wódki ani nie pali papierosów również, więc nie mam się o co bać tak naprawdę.
Jest dla mnie wprost mężem wymarzonym! W niespodziance kupi truskawki w lutym. Ja wybieram biżuterię i sprzęt AGD, RTV. Mąż bez sprzeciwu słowa płaci za wszystko.
Z kalkulatorem w ręku i przed monitorem. Zawsze wyliczy gdzie jest to i owo taniej. Na Internecie w Media Markt i Euro kupi. Do domu przywiezie autobusem nowe.
Ja nie narzekam nigdy na własnego męża. Jest mi z NIM bardzo dobrze i wygodnie. Sama dałam jemu wolną rękę na finanse, i nie żałuję wcale na bank! Słowo harcerza!