Mój znajomy kupił lewy tytoń w sklepie na rogu i skuła go policja rzucając na chodnik
Mirek w życiu szczęścia nie miał a i omijały go mniejsze przyjemności w pracy wegetował w cieniu brygadzisty który stawiał go po kątach
Kiedyś poznał kobietę i na chwilę odmienił się los wkładał jej do majtek rękę a ona wtulała się w jego kurzy tors
Niedawno po ciężkiej chorobie kobieta zmarła na serce i został kolega sam kręcąc na zakładowym biurku z ukraińskiego tytoniu skręty...
Podnosisz poprzeczkę. Nikt nie doskoczy...
I to jest poziom:) Miło że wciąż można Cię tutaj zobaczyć :) Pozdrawiam :)
Podnosisz poprzeczkę. Nikt nie doskoczy...
I to jest poziom:) Miło że wciąż można Cię tutaj zobaczyć :) Pozdrawiam :)