cisza przychodzi ostatnia
mijasz mnie
bezpieczną ulotnością zmysłów
bo przecież -
podobno bliżej ci
duchów
i może niebo
rozdarło się wtedy w poprzek
zupełnie przypadkiem
rozkradając barwy wszystkim snom
wybudzonym z życia
a słowa
to już tylko zamknięty przebiśnieg
spisanych najgłębszą nocą
myśli.
9578 wyświetleń
71 tekstów
80 obserwujących
Dodaj odpowiedź 12 January 2014, 19:13
0 słowa zamknięte w przebiśniegu
w najdelikatniejszym kwieciu, zatrzymując ulotność zmysłów
całkiem przypadkiem...
:)Odpowiedź