Piękny wiersz - przekaz mądry i jakby nie na czasie . Daj nam chłopom dobry Boże takie żony . Dosłownie mamy plagę rozstań , rozwodów i cichych małżeństw - z tych przypadków które znam,- zazwyczaj kobiecie wybuchło ego bo zarabia i nic już nie musi. No i przykro powiedzieć, ma taka wybiórczą pamięć bo tego co było i jak było zupełnie nie pamięta - no i nie ma elementarnej wdzięczności. To tak w uogólnieniu :-)
Dodałabym jeszcze, że często spotyka się z chłodem obutym w rozdeptane papucie, operujące pilotem... Wiele, wiele jeszcze przyczyn - dużych i małych...
Właściwie to jest prawda, że kobieta nic nie musi tylko może. Bardzo dziękuję za opinię na temat wiersza, ale opinie na temat rozwodów i rozstań mam zdecydowanie inną. :)
Oczywiście są różne przyczyny rozwodów i zapewne co przypadek to osobna historia. Jednak mamy pewne tendencje -jak budzenie się świadomości oraz wartości życia ,które zostało nam dane jednorazowo. Tylko że kobieta jest w naszej ocenie promowana, uniewinniana i na wszelakie sposoby tłumaczona. Inaczej obecnie oceniamy odejście mężczyzny a inaczej kobiety. Z mojego doświadczenia wiem że kobiety są na wyciągniecie ręki dla w miarę atrakcyjnego mężczyzny . Ja nie mam problemów - jednak widzę ten ogrom tragedii i słyszę zgrzyt zębów męża lub porzuconego partnera. Kiedyś kobieta była w innym miejscu - teraz z niego spadła . Ale to tylko moja perspektywa .