Menu
Gildia Pióra na Patronite
Wiersz

Iskry

matczyna modlitwa zapachem mi była
kwiatów
z drugiego pokoju

zważyła każdą moją łzę
o każdej pamięta

stąd wiem
że stąpać mogę
po sadach przewspaniałych

ponad nieba wzlecieć

lecz ja patrzyłem długo
jak dzień się z nocy odradza

i zraniłem tym spojrzeniem źrenice

bo jeśli czuwanie nasze nie jest pochodnią
skąd światła tyle
na samym krańcu świata

101 657 wyświetleń
955 tekstów
266 obserwujących