Czy ateiści mają duszę? Czy ateistów przygarnia Miłosierdzie, nawet, jeśli nie chcieli? Czy stają się nicością. Najgorzej jest prochom w dobrych metalowych urnach. Nie mogą się połączyć z ziemią. Niechcący być może, ale nawet śmierć niewolimy i odkładamy ją na półkę z samotnością.
Wiersz mnie bardzo poruszył, na tyle, że obejrzałam film. Jeszcze nie mogę zapanować nad wrażeniem jakie we mnie pozostawił...
Twój wiersz Onejko, poza tym, że sam w sobie ponadprzeciętny, jest przepięknym post scriptum.
Ela, na mnie zrobił dokładnie identyczne wrażenie. Byłam tak wstrząśnięta, że nie mogłam zasnąć ... i napisałam ten wiersz.
Jeśli jest dobrym post scriptum jest mi niezmiernie miło, że udało się.
Dziękuję i pozdrawiam
Bardzo wartościowy tekst. Czytałem z zapartym tchem, każde słowo idealnie wyważone, przemyślane i celnie znajdujące drogę do czytelnika.
Dziękuję Jacku za komentarz 🙂
Czy ateiści mają duszę? Czy ateistów przygarnia Miłosierdzie, nawet, jeśli nie chcieli? Czy stają się nicością. Najgorzej jest prochom w dobrych metalowych urnach. Nie mogą się połączyć z ziemią. Niechcący być może, ale nawet śmierć niewolimy i odkładamy ją na półkę z samotnością.
Co na ateista do tego wiersza.
Polecam fryfle film po obejrzeniu, którego powstał ten wiersz. Może to co coś rozjaśni w interpretacji.
Wiersz mnie bardzo poruszył, na tyle, że obejrzałam film. Jeszcze nie mogę zapanować nad wrażeniem jakie we mnie pozostawił...
Twój wiersz Onejko, poza tym, że sam w sobie ponadprzeciętny, jest przepięknym post scriptum.
Ela, na mnie zrobił dokładnie identyczne wrażenie. Byłam tak wstrząśnięta, że nie mogłam zasnąć ... i napisałam ten wiersz.
Jeśli jest dobrym post scriptum jest mi niezmiernie miło, że udało się.
Dziękuję i pozdrawiam
https://youtu.be/FXfynL8H640 ja do tego mam ten utwór ,ostatni wers złapał mnie za serce i trzyma !😞