Menu
Gildia Pióra na Patronite

Kołysanka milczącego wujaszka

Teksty z obrazami - Kołysanka milczącego wujaszka - exsilentio
Kołysanka milczącego wujaszka - exsilentio

Maleńki mój promyczku,
uspokój serce swe.
To śpiewa jakieś licho,
zasypia też wśród drzew.
Choć ktoś przewrócił świat Twój,
Płomyki wpuścił weń,
Ty się już, dziecię, nie bój,
Zaraz zobaczysz dzień.
Nie szukaj teraz mamy,
Gdzieś tam złożona już do snu,
Strojna tak w biel i karmazyn.
Ty zostań ze mną tu.
Oczęta przymknij swoje,
Hałasy ścichną wnet,
Zmęczeni już gieroje
Do dom zbierają się.
Przez chwilę nie oddychaj,
Nie chcemy zabaw znów,
I broń Boże, nie kichaj,
Niegrzeczny czuwa nóż.
Już zaraz ognie zgasną
I cienie znikły w krzach.
Spokojnie możesz zasnąć,
Tuż obok będę ja.

Och wujku takiś miły ,
Dziękuję Ci, żeś ze mną,
Bo wszystkich pogubiłem
Biegnąc tą nocą ciemną.
Pozwól wujaszku, że przytulę
Do płaszcza zimne rączki.
To chroni, mówiła mi matula,
od febry i gorączki.

Nawet wsuń nóżki bose.
Całego ciebie okryje ta szata.
Tylko uważaj na moją kosę,
Zbyt łatwo figla płata.

Wujaszku mój kochany,
dobrze choć ciebie mieć,
Kiedy nie mogę iść do mamy,
I pusta nasza wieś.

Nie martw się bąblu już,
Nie będziesz z zimna drzeć,
Swe śliczne oczka zmruż.
- cicho wyszeptał Śmierć,
Wołyńskiej nocy stróż.

=Quid Quidem=

42 073 wyświetlenia
583 teksty
6 obserwujących
Nikt jeszcze nie skomentował tego tekstu. Bądź pierwszy!