Córka Mr. Hyde'a
Mała zagubiona
dziewczynka.
Ściskająca kurczowo
poduszkę.
Roniąca cicho łzy chowane
w rękaw.
Pełna lęku, strachu
niepewności.
Czekająca na błogą ciszę
ukojenie.
Kobieta ze skazą
milczenia
i krzyczącą duszą, wolającą
o pomoc!
Dedykuję ten wiersz wszystkim córkom alkoholików na świecie. A szczególnie moim córkom Marysi i Zuzi.
Warszawa 10.06.2020r.
647 wyświetleń
3 teksty
2 obserwujących
Dodaj odpowiedź 10 June 2020, 11:20
1 odWażny jest początek, ale to koniec świadczy o charakterze. Wytrzymaj.
Odpowiedź 10 June 2020, 09:31
1 odWytrwałości życzę, bez niej wszystko to pójdzie na marne...
Odpowiedź