Menu
Gildia Pióra na Patronite

PIEKIEŁKO

Mała siostro biała
dzieckiem jesteś jeszcze
na skałę się wdrapałaś,
deszczu niebo poskąpiło.
Wkrótce swe życie wiatrom
w ofierze oddałaś...
Maleńki pień
drobniutkie listki,
jeszcze nie całkiem
życiem pozieleniały.
A już sok złocisty
wyschnięty cały...
Nad przepaścią
korona twoja zwieszona,
żadna żalu łza
z twych oczu nie utoczona.
Bezlitośnie dziś słońcem
i skałą wysuszona...
A obok buk mizerny,
twój, brzozo, druh wierny
taki nieba akt miłosierny.
Chciał być przy tobie do końca
a pierwszy skonał
w promieniach słońca...
Piekiełkiem skałę nazwano,
dobrą jej nazwę nadano,
bo twarda i nie ma litości
i nic w niej miękkości.
Nie zaznasz w Piekle cienia
nie masz tu, brzozo, spełnienia...

18 439 wyświetleń
166 tekstów
7 obserwujących
  • dana1596

    14 September 2014, 21:00

    Uśmieszku:) biała bo brzoza, biała bo mała, biała bo moja ukochana, biała, bo...można tak dalej, wybierz sobie opcję, jaką chcesz:)
    Po prostu kocham brzozy;)
    Pozdrawiam i Ciebie i Jacka i uśmiecham się do Was...

  • 14 September 2014, 15:46

    Bardzo wyraziście napisane.Pozdrawiam.