Pod nogami potłuczony plafon nieba
Lubię speluny
gdzie czas
powiesił się
na pasku z wojska
i zatrzymuje się wszystko
w stop-klatce
Brunatny zapach
zapylonych stołów
nożem poderżnięta cerata
twarze przepite nieboże
i kufli szczęk
z poobgryzanymi sumieniami
Wiaduktem przejechał pociąg
i cisza się zsiadła
zgęstniał w tubce obraz baru
gdzie można kupić
taniego jadła...
Autor
128 114 wyświetleń
1427 tekstów
95 obserwujących
Nikt jeszcze nie skomentował tego tekstu. Bądź pierwszy!