Menu
Gildia Pióra na Patronite

Pomimo wszystko...

Lnianym obrusem obłożę stół
w wiosennych odcieniach trawy.
Kwiaty w wazonie i pełen dzban
świeżo parzonej kawy.

W misie ułożę soczyste owoce
pamiętasz ?Jak... tamtej wiosny.
Być może napiszę jakiś wiersz
lecz pewnie już mniej radosny.

Rozłożę zdjęcia niczym domino
na stole wśród wspomnień o Tobie.
Mój Boże... niełatwo zapomnieć
gdy serce utkwiło w żałobie.

Ach... zapomniałabym o kawie
że w samotności ją teraz piję
i... czuję jakbym martwa była
a ja ? Pomimo wszystko... żyję.

55 170 wyświetleń
395 tekstów
57 obserwujących
  • Queyk

    23 April 2014, 11:35

    Piękny Agnieszko.

  • agniecha1383

    12 February 2014, 14:49

    Dziękuję:)Za słowa otuchy także... tak bardzo chciałabym pisać inaczej.Weselej?Trudno mi się przyzwyczaić to tego co mi pozostało ale kiedyś może napiszę... być może znów o miłości?:)Zapewne...pozdrawiam Wszystkich serdecznie:)

  • Pechowa_

    11 February 2014, 20:57

    Czuję ten wiersz... tak bardzo... Dziękuje, że mogłam go przeczytać !

  • onejka

    11 February 2014, 20:55

    Kiedy tak mocno dotyka czyjś ból, brak słów. Bo jakże trywialne jest każde pocieszenie...
    Wtedy najbardziej odpowiedni wydaje się uścisk, serdeczny i ciepły. Posyłam go Tobie Agnieszko.

  • Janya

    11 February 2014, 20:41

    sliczny wiersz;)

  • luterin

    11 February 2014, 20:38

    Wzruszasz...

  • sprajtka

    11 February 2014, 20:22

    Agnieszko...piękny wiersz

  • misiek45

    11 February 2014, 19:56

    Smutkiem przeplatany lecz bardzo piękny wiersz ..taki Twój ...wyjątkowy-pozdrawiam serdecznie Agnieszko :)

  • RozaR

    11 February 2014, 19:40

    Scena jak z obrazu, przejmująca a taka stateczna.