Leżę w kołysceKtoś mnie kołyszeWciąż w bok i w bokKtoś szepcze słowaKtóre brzmią jak modlitwaKtoś staje nade mnąWidzę błysk metaluI uśmiechJakże piękny może byćOstatni uśmiech życia
Leżę w kołysceNic już nie czuję
To dobre miejsceNa trumnę
Kasik
Autor
23 November 2013, 13:52
Myślę, że w pewnym sensie można by było tak to nazwać :)Dziękuję ;)