Banał
Kim jesteś?
Przeciętny
Bez wyjątkowych zalet
Z kilkoma znamionami
Nawet niezbyt dobry
Nic z poetyckiego ideału
Byłeś
Na początku
nieosiągalny
jak z każdego wiersza
o tej co w sidłach więzi serca
Teraz
wzrok mój za tobą nie błądzi
a jak już na ciebie natrafię
to serce mam z kamienia
Obecnie jesteś
niespełnionym marzeniem
odległym westchnieniem
już nawet mnie nie wzruszasz
28 499 wyświetleń
251 tekstów
11 obserwujących
Nikt jeszcze nie skomentował tego tekstu. Bądź pierwszy!