Menu
Gildia Pióra na Patronite

Tęcza malowana na nowo

Kiedy ludzie są samotni
I nie patrzą sobie w oczy
Kiedy serce oddzielone
Bój samotny ciągle toczy
Gdy tęsknota za bliskością
W dzień na twarzy ból maluje
Echem pustych ścian dobiega
Głos co drugich potrzebuje
Blask miłości uwięziony
Stara przebić się przez mury
Stara dotrzeć do odbiorców
Znaleźć w świecie, w świecie który
Żywych spotkań był spektalem
Błyszczał kiedyś światła pełnią
A zupełnie niespodzianie
Przykrył ludzkie życie czernią
Gorączkowo licznik rośnie
Nie podaje odpowiedzi
Czy za grubą ścianą śmierci
Jakieś życie też nie siedzi?
Czy dlatego zabierają
Z sobą części naszej duszy
Żeby tam po drugiej stronie
Nie przeżywać tak katuszy
Czy dlatego śmierć bliskiego
Sprawia, że coś w nas umiera
Bo pamiątki potrzebuje
I w zaświaty ją zabiera?
Przykrywamy nasze twarze,
Przykrywamy nasze ręce
Lecz odsłońmy jeszcze bardziej
W takim świecie, nasze serce

152 wyświetlenia
1 tekst
0 obserwujących
  • Kamil Borkowski

    19 May 2020, 16:17

    "Czy dlatego śmierć bliskiego
    Sprawia, że coś w nas umiera
    Bo pamiątki potrzebuje
    I w zaświaty ją zabiera?"

    Gubisz tu rytm, proponuję zmienić na:
    sprawia że w nas coś umiera.
    Ogólnie to dobre pytanie...