trzymasz się wzrokiem środka dla zdrowej równowagi nikt nie każe ci być w środku środek jest lepszym pryzmatem niż skrajności, bo dychotomia myślenia jest mało rozwijająca, gdyż żyjesz tylko w "czarno białym świecie" widzisz tylko kawałek horyzontu
owszem, im dalej od środka tym lepiej, ale lepiej nie stać do niego plecami
trzymając się środka wpisujesz się jeszcze bardziej w ramy. cóż z tych ram, jeszcze mocniej wyrysowanych
mają. wiele z "prawdy" właśnie. jednostkowej. bo ogólnikowa i tak nie ma racji bytu jest zbyt mocno outsiderska.. dobrze, wiem. bardziej uniwersalna. bardziej. zbytecznie