Wspomnienie
Jesteś cieniem na firance
Gdy mnie budzisz snem nad ranem
I subtelną mgiełką marzeń
Głaszczesz oczy wciąż zaspane
Na obrzeża pod powieką
Wnika obraz rozmazany
Chcę zobaczyć go dosięgnąć
Choć już dawno zapomniany
I gdy prawie cię dostrzegam
Cień ucieka w oka mgnieniu
Brzaskiem wita mnie poranek
Z tą nicością we wspomnieniu
Autor
Dodaj odpowiedź 16 March 2015, 23:38
0 Natalia, Malusia, Mill :* dziękuję za odwiedziny i miłe słowa.
miłej nocy, snów, odpoczynku! :*Odpowiedź 16 March 2015, 11:49
0 taki nieuchwytny ale jednak czuć delikatny powiew ,piękny Alicjo :))**
Pozdrawiam Cieplutko na Dzień Dobry :)))**
Odpowiedź 16 March 2015, 11:21
0 subtelne, poetyckie wyznanie, życzę Ci, żeby z kilku takich wspomnień nicość przemieniła się w COŚ... Miłego :)
Odpowiedź 16 March 2015, 11:02
0 Aniu, sugestia najsłuszniejsza pod słońcem! Tam miało byś GŁASZCZESZ. chochlik się wkradł :D Dziękuję :*
Madziu... z tymi snami bywa do tego stopnia prawdziwie, że niekiedy ciężko się wyrwać! ;)
Odpowiedź 16 March 2015, 10:30
0 Ładnie, nawet bardzo...a gdybyś zastąpiła "głaszczemy" słowem"głaszczesz"? Rytm by się wyrównał;)
Odpowiedź 16 March 2015, 06:36
0 też tak masz, Alu, że sen wydaje się tak niesamowicie realistyczny, iż nawet długo po przebudzeniu się "śnisz" go dalej, na jawie? :-)
Odpowiedź