Menu
Gildia Pióra na Patronite

metseJ

Jestem dzieckiem nieba
Jestem dzieckiem ziemi
Miłości dzieckiem niechcianym
Zagubionym w czasie i przestrzeni.
O cudownych mocach niezwykły
Choć niezauwazalny dla swiata żekłbym.
Poetą lasu w nocy
A za dnia świadkiem rzeczywistości.
Zapachem skoszoney trawy
I kwiatów polnych i rzeki
I zapachem powietrza po deszczu
Co niesie radość słodką jak cukierki.
Dowdem życia namacalnym dziś jeszcze.
Bo przelotny jak liście na wietrze
Treścią twych myśli wulgarnych,
Choć jak woda zrodlana czysty.
Słowami matki mojej jestem
A także jej czynem poczętym.
Nawet w odbiciu lustrzanym
Sobą niezłomnie na zawsze.

1207 wyświetleń
17 tekstów
0 obserwujących
Nikt jeszcze nie skomentował tego tekstu. Bądź pierwszy!