Menu
Gildia Pióra na Patronite

Jest tak samo,
chociaż może trochę pusto.
Oglądam chmury, słucham muzyki,
rysuję.
Jest okej.
Nie płaczę, nie sięgam po ostre narzędzia,
nie popadam w szał i nie chodzę wciąż w kółko.
Czasem walę pięścią w ścianę, wiesz?
Lecz tylko kiedy się mocno zdenerwuję,
bo najczęściej to chowam ciało pod nocną koszulą,
oczy zamykam, twarz zakrywam kolanami,
a ramiona skrywam w chłodne dłonie.
..Boję się.
Pewnie zastanawiasz się czego.
Czego ja się mogę bać?
To coś jest jak odwrotność dobrego człowieka,
ciemność, odraza i krzywda w jednej istocie.
Nie mam pewności czy za sekundę nie porazi mnie swym dotykiem.
Te obrzydliwe, ociekające makabrycznością oczy
i oddech
przenikliwy i upiorny.
Przerażające?
Destrukcyjne i chore.
Jest tak samo,
nie ma kto mnie utulić do snu,
nie ma bezchmurnego nieba,
szaleństwa,
nadal nie lubię kakaa i czekolady.
Jest okey.
Trochę smutno.
Brak uśmiechu, ale łez także.
Niekiedy furia. Ale rzadko.
Częsty bezruch,
milczenie.
- cisza koi duszę,
którą rani najmniejszy szmer.
I wiesz co?

Wcale nie jest okej.

8319 wyświetleń
176 tekstów
17 obserwujących
  • Kamil Borkowski

    17 July 2012, 23:33

    podoba mi sie
    bliski taki

  • sparkling angel

    27 June 2012, 21:40

    Współczuje ci moja droga takiego stanu emocjonalnego, tej huśtawki, to minie tylko otwórz się i nigdy nie poddawaj...
    Pozdrawiam