...rozkosznie
jak kot... cicho mruczysz
ocierasz się o mnie z tęsknotą
i tak rozkosznie drapiesz
pazurem subtelnej pieszczoty
i dusza w dotyku szalona
na bal zaprasza me serce
delikatnie... zmysły porywa
by fiestą ciała być wreszcie
a teraz rozkosznie tętniąca
głodne chwile... wypełniam
i cisza już nie jest bezgłośna
bo jesteś Kochanie... ze mną
Dodaj odpowiedź 1 August 2011, 12:25
0 jest nas tutaj wielu
co sercem piszą
a garstkę tych "innych"
potraktujmy...ciszą...Pięknego.. Joasiu :)))
Odpowiedź 1 August 2011, 12:17
0 Oj Bożenko, miła żabko
chwalisz mnie tu, aż za nad to
myśli moje.. z życia wzięte
a to, co czuję.. piszę wierszem..Dziękuję za fraszkę :)))
Pięknego poniedziałku :)))Odpowiedź 1 August 2011, 01:40
0 ...i z rozpędu ..a.. zgubiła ;)
i cisza już nie jest bezgłośna...
Odpowiedź 1 August 2011, 01:38
0 ... i cisz już nie jest bezgłośna...
...ciepłe, nocne pozdrowienia :)))
Odpowiedź 1 August 2011, 01:36
0 Rozkoszny wiersz :)
Stąpam po kolejnych wersach i czuję - w dotyku... szalony :-)
Pozdrawiam nocnie :))
Odpowiedź 30 July 2011, 23:52
0 Aga...grzej się do woli ;))
Dziękuję, że jesteś :))Nocne, ciepłe pozdrowienia :))
Odpowiedź