Pamięci pewnego rycerza
Ja przeciw Bogu nie stałem
Lecz za nim wtenczas też nie byłem
Przyszło mi jednak dotknąć
Dzieło Bożego rycerza
Franciszka Blachnickiego
Byłem wtenczas świadomy
Że to oaza na piasku pustyni
Światło co mrok zwycięża
Być może w tamtej chwili
Trucizną go poili
Ja nadal
Nie mam na tyle Boga w sobie
By umieć wybaczać
Dlatego opowiadam się
By mieczem karać
Proponuję zainteresować się postacią ks. Franciszka Blachnickiego , jego skuteczną działalnością oraz sprawą dziwnej śmierci. Osoba Jolanta G. obecnie L. wówczas agentka PRL oskarżona o otrucie księdza żyje do dziś a nawet doradza pewnemu prezydentowi pewnego miasta .
Historia niezwykła .
Autor
76 538 wyświetleń
1012 tekstów
16 obserwujących
Nikt jeszcze nie skomentował tego tekstu. Bądź pierwszy!