ILU
Ilu z nas mężczyzn patrzy
Na żony narzeczone partnerki
Jak na królowe boginie
Esencje swojego życia
Cudowności poza lśnieniem których
Nie ma piękniejszych klejnotów
Ilu z nas mężczyzn rozumie
Że na początku i końcu ona
Piękność cudowność
Królowa i bogini
Każdej naszej chwili
Że poza nią wszystko i wszyscy
Gospodarstwo ludzie
Praca cele wybory
Tak naprawdę to nic
Bo jak w uczciwości
Może być coś poza nią
W jej praktyczności zawsze widzi
Lśnienie eteryczności
I nigdy wobec tak cudnego oblicza
Nie powstaje z kolan miłości
W świadomości obcowania
Z nieocenionym błogosławieństwem
Ilu z was
Ile z was
Autor
297 751 wyświetleń
4773 teksty
34 obserwujących
Nikt jeszcze nie skomentował tego tekstu. Bądź pierwszy!