Idzie się zawsze z Nowym Rokiem jakby jakimś innym nowym krokiem tylko czy rzeczywiście taka jest prawda chyba ona się nie zawsze sprawdza.
Zaczął się nowy rok ot co znów jestem starsza o jedną wiosnę ów. Choć jeszcze zima kłania się w pas na wiosny liczyć można lata nam.
I mnie przybędzie ech rok doświadczenia, wszystko w środku podobno sie zmienia inaczej patrzy się z każdym rokiem na świat mądrzejszym z dnia na dzień się jest - niby tak
Wnioski same się wyciągają pospiesznie byle zdążyć przed następnym zakrętem Lecz wcale nas przed błędami to nie uchroni każdy goniąc za czymś błędy swoje robi
Błąd za błędem sam się ciśnie z każdym czynem choć wiedzy się nabyło już przecież tyle powinno się świecić przykładem i go dawać a nie stale przed wyborem jakimś stawać
Niestety im człek starszy tym więcej pomyłek dlatego warto mieć twardy za przeproszeniem tyłek by upadając zbytnio sobie go nie uszkodzić, i trudno będzie nam się np. chodzić. (bo kość nawet tam można sobie naruszyć)
A nie zrastają się tak jak u młodzieniaszka więc lepiej za wczasu na siebie bardziej uważać Serce też nie jest ani odrobinę rozważniejsze choć powinno też być bardziej chyba dojrzalsze.
strach pomyśleć co się jeszcze może nam przytrafić kiedy skleroza nami zacznie coraz częściej rządzić I zamiast z życia brać garściami mądrzej, więcej będzie się bali własnych cieni...częściej
Szkoda więc może że ten czas tak leci doroślejsze staja się nasze dzieci I nikt nie wie co może być w naszym życiu choć każdy o jednym marzy w ukryciu.
Jedno jest na sto procent pewne jesteśmy starsi o rok równy lecz wcale nie oznacza to, że mądrzejsi jak czasem się wydaje WAM kochane dzieci.
Ach ten upływ czasu Asieńko :) rok za rokiem pędzi krokiem lata lecą w nurt potokiem.. Oby ten rok był pełen spełnionych marzeń :)pozdrawiam miło na dobranoc :)