o
hybryda karnawału w kadyksie
i procesji w uliczkach marsylii
tłum obsypujący się ziarnem
z kamiennych koryt
rytmiczna muzyka zapach kadzideł
gorączka i lubieżny gniew
pod niebem z pięści
na ręce czuję dłoń
porusza się intensywniej gdy delikatnie muskam ją palcami
nieobecna obecność
i obecna nieobecność
(- dlatego że tu jesteś)
(- dlatego że to nie twoje miejsce)
spoglądamy w siebie
przez usta - wycięcia w papierze
zakulisowy deszcz sekund
bez twarzy
30 318 wyświetleń
360 tekstów
51 obserwujących
Dodaj odpowiedź 20 August 2019, 08:36
0 Kati, fyrfle - dziękuję,
Magdo - Tobie szczególnie.
Serdeczności ;)Odpowiedź