Hałas serca którego już nie usłyszysz Smutny uśmiech - którego nie zobaczysz Łza której nie wytrzesz nigdy więcej Kruche i skromne wiersze o których Ci nie powiedziałam.... Za słabe je uważałam, a jednak pisałam Żałuję - nie tego chciałam Nie tak miało być...wybacz mi Nie zapytam Cię nigdy więcej Jak żyć piękniej... Nigdy nie usłyszę... Nie martw się - to nic...wszystko przemija A w sercu mym znowu zima Zamknęły się drzwi do ciepła serca Zgasła po cichu świeczka Światło które tlenu potrzebowało Nie wytrzymało - czasu za mało Cóż zostaje? Miłość w sercu wielka Pisanie jako ucieczka ?