Menu
Gildia Pióra na Patronite
Wiersz

Gubię w dłoniach...

...
Gubię w dłoniach szept bursztynowy
zaklęty w krzyk zakwilił słowik
nad ranem gwar i cisza zmącona
trwoni jęk miasta...
gdzieś smutna kona

a wiatr zaczarowany niesie dźwięk jesieni
rozrzuca liście...
jak smykiem skrzypiec wszystko deszczem zmienił

chłód nieprzejednany rosą zawisły
gubi i niesie... rozrzuca listy
grafiki tworzy
pejzaże trwoni
gdy świat wiruje jak w zamkniętej kuli...

chłodem skurczone dotyka drzewa
nie ma w tym uczuć
tylko zerwane pajęczyny lecą gdzieś srebra

gniewem na niebie chmury skłębione
jesień nadchodzi szarością
lata smutny nastaje koniec....
Anita Steciuk

15 432 wyświetlenia
173 teksty
6 obserwujących