czas wrasta w drzewa, bo lubi tulić się do życia
gdyby umierało się
na zawołanie
sześćdziesiąt tysięcy sosen
które posadziłam z żartem
na ustach
że moja trumna już rośnie
opłakałoby mnie jeszcze
jako nasiona
a kiedy wtuliłyby się już w ziemię
żeby się wypłakać matce
we wszystkich słojach
nie pomieszczonoby
tej tęsknoty
Dodaj odpowiedź 7 March 2013, 18:31
0 Aż tyle? Masakier.... Tak Fausti, drzewa są tajemnicze. Lubię ich szumne opowieści ;)
Odpowiedź 7 March 2013, 18:12
0 Joasiu dziękuję:)
Beciu a Ty wiesz, że najstarsze drzewo na Ziemi ma 9550 lat i prawdopodobnie przeżyje i nas:) Uwielbiam drzewa...
Ewela, miło Cię widzieć:)
Dziękuję Agnes. Mam nadzieję, że za bardzo sedrucha Ci nie okroiłam;)
uściski:)
Odpowiedź 7 March 2013, 17:33
0 Sam tytuł budzi dreszcze dla tej oczywistej prawdy wtulonej w szum starych i potężnych sosen. Widziałam takie prastare w lasach na Suwalszczyźnie.
A treść wiersza potęguje ten klimat.
Pięknie Fausti :)Odpowiedź