Strach, niepewność, poczucie winy, niemożność wybaczenia... czasami ratują nas przed śmiercią, porażką, pochopną decyzją, ale w zbyt dużej dawce zamykają nas w klatce, trumnie, przed drzwiami... bez klamek... Dobre. Pozdrawiam. :)
Strach, niepewność, poczucie winy, niemożność wybaczenia...wiele z nich pozostawia nas przed "drzwiami" życia i nie pozwala przejść. Niepotrzebnie... Duży uśmiech dla Was...Agnieszki :))
to nie upór to jakiś nieodgadniony strach przed przekroczeniem czegoś czego jesteś niepewna/ny uczucia których się boisz tworzą tą barierę którymi są drzwi...pozdrawiam:)