Menu
Gildia Pióra na Patronite
Wiersz

***

Gadam z kotem
bo lubię
kiedyś gadałam tez z psem
ale odszedł za tęczowy most
przestałam się wyprowadzać na spacer i pozostał żal
nie do opisania

zwierzaki uczłowieczają
mam życiorys pełny fauny
od rybek w słoiku które biedne
wylądowały w muszli klozetowej
za sprawą mojej mamy,
przez myszki przyniesione prosto
z pola, które wykończył głód
bo nic jeść nie chciały

i kolejno wszystkie psie znajdy
na noc dwie
kocica stokrotka z blokowej piwnicy
która z wielkiej miłości na czwarte piętro przyniosła pod drzwi
nowonarodzone kocięta ku lamentowi sąsiadów, gdyż nie omieszkała zostawiac śladów swojej bytności na ich piętrach,
nigdy na moim

a mówią ze koty mądre nie bywają

żadnych innych zwierzaków
grzmiała mama !

A potem nadeszła era kolejnego pokolenia
I….
niedaleko pada jabłko od jabłoni

chomik, który po paru dniach codownie się rozmnożył i rankiem było ich już osiem
świnka morska wyjadająca psu przysmaki
i świnkowy dżentelmen który nawet przy otwartych drzwiach nie opuszczał swojego krolestwa szczur układający rozsypane kredki według wielkości
nie było zamknięcia którego by nie otworzył
Szczurza dama plująca z pogardą na każdego przechodzącego obok mężczyznę
królik zdecydowanie najmniej pojętny zostawil po sobie dziury w kocu i alergię

znowu psy, psy
i niezapomniana Fifi z nosówką znaleziona na ulicy
która tak szybko jak się pojawiła odeszła...
ale ślad w sercu pozostał
na zawsze

aż w końcu koty
I ta niesamowita akrobatka przywieziona z wakacji zapchlona
od uszu po ogon wyskoczyła za ptakiem przez kuchenne okno
ale żyła jeszcze długo
w ramach siedmiu kocich żyć

szylkretowa turystka z Beneluxu
o uroczym imieniu Baby
w polskiej rzeczywistosci odnalazła się z imieniem Reksio

Jack, uroczy kundel
kiedy miał randkę na oku
podprowadził każdego pod drzwi
klatki schodowej
i tyle go widzieli

Elvis biały jak śnieg
swoim odejściem zostawił przeogromną ranę w sercu
i miłość, która nigdy nie minie

Jest Olek, kocurek po przejściach
przytulas i gaduła
aportujący jak dobrze wyszkolony pies
I malutka Roxi
a co z niej wyrośnie
kto wie

Jedno jest pewne
dom bez zwierzaka nie miałby sensu

83 971 wyświetleń
973 teksty
64 obserwujących