Dźwięczącą ciszą
Dźwięczącą ciszą
w świergocie ptaków
bur wita wiosnę
Srebrne korony
dotykiem nieba
wołają deszczu
Zawilce runem
-leśnym okryte
w lekkim muśnięciu
Przed chłodnym wiatrem
który przywołał
marzec -powietrzem
Niebo zasnute
kłębiastym wzrokiem
w ponurym pięknie
Nie skąpi kropli
spragnionej ziemi
kwiatom zawilca
Tylko te kawki
które mieszkały
kiedyś w kominie
mokną na przejściu
Szukając domu
w złamanej doli
u boku wersów
7630 wyświetleń
254 teksty
2 obserwujących
Nikt jeszcze nie skomentował tego tekstu. Bądź pierwszy!