Dzisiaj karp w głównej roli.W Wigilię uroczyście wystąpi.24 Grudnia duma go roznosi.Karp złota rybka ością w gardle stoi!
Karp na garb mało kto go lubi.Już takie święto na stole być musi!Wpatrzony w niego wzrok popi.Karp młotkiem w łeb dostać musi!
Stół Wigilijny przyozdobi.Gwiazda Betlejemska go olśni.Na talerzu w całej okazałości.Czy spełni wszystkie chrapki?
Śledź chce się zanęcić,ale nie ma przebicia siły.On się srebrzy Ty się złocisz.Jak choinka cieszysz oczy.
Victoria Angel
Autor
13 December 2022, 23:19
Już naostrzyłem siekierę :)
14 December 2022, 09:29
Morszczuk najlepszy. :-)))
14 December 2022, 21:55
Nie próbowałem. Tradycyjnie ubijam karpie :)
Pozdrawiam Autorkę :)
15 December 2022, 11:27
Czy to nie morderstwo? :)
13 December 2022, 16:18
Tylko nie młotkiem :))
13 December 2022, 16:33
Spokojnie ja karpi nie jadam, niech sobie żyją. :-))) Bardzo dziękuję Wszystkim za odwiedzanie i czytanie moich wierszy. Przede wszystkim za uznanie. Pozdrawiam Was najserdeczniej. :-))) I zapraszam do czytania i komentowania w dalszym ciągu. :-)))
14 December 2022, 21:56
Czy może być ciąg bez dalszego? :)
14 December 2022, 22:26
:-)