a potem...
Dziś już jakoś mniej to wszystko boli...
Dziś już nie płaczę tak często.
Serce... chyba przywykło...
Zastrzyk znieczulenia zadziałał.
Morfina, by uśmierzyć ból życia...
...ból tego, co złe...
Nie boli... przestało...
po jakimś czasie zawsze przestaje...
Tylko czasem wspomnienia wracają...
czasem znów się zapominam...
i wtedy na nowo od środka umieram...
Ale to też przemija...
...a potem jest cisza...
Autor
1391 wyświetleń
12 tekstów
2 obserwujących
Dodaj odpowiedź