Artur, mówisz o ... tym co w tej szklance się dzieje ? hihi ech te Twoje skojarzenia, zawsze uśmiechają, choć... nie do pary. I wcale nie o skarpetkach mowa :P:P
Czytam, czytam i naczytać się nie mogę... piękny wiersz i na koniec... okazuje się, że to wszystko nie o miłości, tylko... reklama corega tabs... :P:P:P Śliczne, tak tylko dokuczam, za te "nie do pary" :))
Piękny wiersz Onejko :-) Muszę dodać, dla mnie, bardziej "dwie dłonie to słowa dwa do pary" - tak czytam :-) Pamiętam oczywiście, że Ty jesteś twórcą, a ja odbiorcą. Każde z nas ma swoje prawa. Niczego nie kwestionuję, o swoich odczuciach tylko piszę. Wyłącznie z uznaniem :-)