Kiedyś przyjdzie wiatr mocniejszy od wszystkich sił. To tak jak w Tatrach. Raz na kilkadziesiąt lat przechodzi swoją drogą Halny, przypominając drzewom, ludziom i samemu sobie, że są siły na tym świecie, o których wszyscy zapomnieli. Ale one są i będą wpływać na nas, tak jak wpływały na naszych przodków od dawien dawna. Ale tak jak w Tatrach nadzieja nie w tych, którzy musieli upaść pod tym, co cięższe i przerasta nasze możliwości, ale w nowym drzewostanie, który zajmie miejsce starych. Po każdym upadku, śmierci musi nastąpić nowe życie. Śmierć jest tylko zmianą stanu. Żaden stan nie trwa wiecznie.